[...] Troche keczupu V Potreningowy, około 18? -200g kartofli -200g pierś z kurczaka troszkę warzyw VI (około 21) -jakaś tłusta ryba ? + łyżka oliwy + marchewka VII (24 na noc) 150g serek wiejski 10g oliwa z oliwek Ciekawe - nie liczyłem jak to wyjdzie ta dieta kosztowo - coś czuje że nie podołam :D Zmieniony przez - Kankes w dniu 2010-01-17 02:31:01
[...] GAINERA, PELNOWARTOSCIOWY POSILEK WWZLOZONE+BIALKO CZYLI NP. MAKARON Z PSZENICY DRUN/RAZOWY+CHUDE MIESO VI POSILEK -przeminnie tunczyk(96kcal.b.20g ) na wodzie lub serek bialy(133kcal. B 19g.T.4,7 lub makrela wedzona (221 kcal. B 20g. T 15.) -10g oliwy z oliwek na wolne trawnienie tunczyka i serka(12cal. T.9g) -warzywa TWAROG SAM [...]
Jeden przykładowy dzień diety: PARÓWKI 100 g Jabłko 160 Łosoś świeży 100g serek topiony 100g Tuńczyk w wodzie 100g Ser, Gouda tłusty 40g serek wiejski 200 200g Łącznie tj ok. 1203 kcal A trening w zależności od dnia tygodnia wygląda inaczej- inne partie są ćwiczone. dziś np. mam do zrobienia plecy i klatkę piersiową- 3 ćwiczenia po 3-4 [...]
kieszko akurat liczba kalorii jakie kto potrzebuje jest kwestia indywidualną PARÓWKI 100 g Łosoś świeży 100g serek topiony 100g Ser, Gouda tłusty 40g serek wiejski 200 200g uważasz, że w tym jest 0 tłuszczu?
łosoś - 14g parówki - 34g /zależy jakie, ale uznajmy górną wartośc/ serek topiony - 27g Gouda - ok 12g serek wiejski - 10g Niby wychodzi ich dużo, ale uwzględnij sobie źródła. Przecież to jest niedorzeczne A odnośnie kaloryczności to nie rozumiem niby jak może być to sprawą indywidualną? Tzn w pewnem sensie - oczywiście. Ale nie powiesz mi, że [...]
DZIEŃ 3 – 17.03.2010 Dzień morderca Jak pisałam we wtorek, jest to dla mnie najgorszy dzień w tygodniu. Ta środa nie okazała się wcale lepsza od poprzednich – zajęcia w szkole od 8 do 17, potem jeszcze dwa treningi… Dość powiedzieć, że kiedy przyszłam do domu,od razu położyłam się spać DIETA I śniadanie – [...]
DZIEŃ 7– 21.03.2010 - zawody Dziękuję wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki i życzyli powodzenia. Niestety, chciałabym w tym miejscu napisać,że świetnie mi poszło i że przywiozłam medal, ale prawda jest inna. Te zawody w moim wykonaniu to była jakaś żenada, gdyż moja jedyna walka trwała może koło 20-30 sekund. Dowodem na to jest [...]
DZIEŃ 9– 23.03.2010 Mimo paskudnej pogody, wstałam dzisiaj w doskonałym humorze, zadowolona z życia i pełna energii, a co ważniejsze, stan ten utrzymywał się cały dzień Poza tym, mimo zupełnie niewiosennej pogody, czuć, że już niedługo będzie słonecznie… Jedyny incydent, który zakłócił mi dzień, to zamknięta uczelniana [...]
DZIEŃ 10– 24.03.2010 W końcu widać,że nadchodzi wiosna, czuć jej zapach w powietrzu i słonko nieśmiało wygląda zza chmur. W związku z tym samopoczucie i poziom energii na bardzo wysokim poziomie, co pozwoliło przetrwać cały długi i ciężki dzień. DIETA I śniadanie – 6.50 30g płatków owsianych, 30g białka Whey Protein [...]
DZIEŃ 15– 29.03.2010 Rano miałam do załatwienia kilka spraw, z którymi uporałam się dosyć szybko, jednak miały one wpływ na resztę dnia ze względu na poranne wstawanie (co by się nie działo, nie jestem w stanie wstawać o 6,jeśli nie mogę się zdrzemnąć w ciągu dnia). W ciągu dnia trochę się posnułam po domu,nie robiąc nic konkretnego, a [...]
DZIEŃ 16– 30.03.2010 Nienawidzę wstawania o 6 po przestawieniu budzików Dzisiaj cały dzień pod znakiem zajęć na uczelni,(przez co nie mogłam zrobić treningu) – z małym, czterogodzinnym oknem, które spędziłam (a jakże) drzemając Ponadto cały dzień walczyłam z ochotą na słodycze,ale na szczęście udało mi się wygrać DIETA I [...]
DZIEŃ 17– 31.03.2010 DIETA I śniadanie – 6.50 30g płatków owsianych, 30g białka Whey Protein Concentrate Xtreme o smaku owoców leśnych, 10 ml olej lnianego II drugie śniadanie – 11.30 Serek wiejski, dwie kromki pieczywa chrupkiego Wasa, 10 ml oliwy, rzodkiewki III Obiad – 15.30 100g smażonej wołowiny, 100g [...]
Chwile relaksu także są potrzebne To ja może dam wypiskę z dzisiejszego dnia dla ostudzenia emocji DZIEŃ 19– 2.04.2010 Okres przed treningiem był, co normalne przed świętami, przeznaczony na zakupy i sprzątanie, więc mam odbębnione dodatkowe aeroby i trening siłowy DIETA I śniadanie – 9.30 Omlet z trzech białek, jednego [...]
DZIEŃ 21– 4.04.2010 Dzień świąteczny, spędzony bardzo rodzinnie Po świątecznej bieganinie byłam strasznie zmęczona, co niestety dawało się we znaki podczas całego dzisiejszego dnia. Wizyta rodziny pokrzyżowała plany dietetyczne. W sprawach sportowych – dzisiaj był ostatni dzień przyjmowania zgłoszeń na zawody, które odbędą [...]
DZIEŃ 23 - 6.04.2010 Nie mogłam spać w nocy, zasnęłam o 4 i o 7 już się obudziłam, w związku z czym cały dzień byłam padnięta i kompletnie nie do życia. „Obudziłam się” dopiero po wejściu na matę i mimo złego dnia, trening był bardzo dobry. Dzisiaj zaczęłam też odwadnianie – pierwszym krokiem była redukcja posiłków [...]
DZIEŃ 27 -10.04.2010 Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków i doping Bardzo to miłe z Waszej strony i bardzo mnie motywuje Dzień zawodów. Generalnie nie miałam okazji powalczyć W mojej kategorii wagowej byłam zgłoszona sama, więc odebrałam tylko medal na podium, potem czekałam na kategorię absoluto (open, walczą ze sobą wszystkie zgłoszone [...]
[...] leśnych, 30gpłatków owsianych, 10 ml oliwy z oliwek, biała herbata z płatkami róży też się załapała na zdjęcie II posiłek – 13.00 2 kromki pełnoziarnistej Wasy, serek wiejski, rzodkiewki, 10 ml oliwy III posiłek – 16.00 100g surówki z kiszonej kapusty, 100g filetu z piersi kurczaka, łyzka stołowa oleju lnianego IV posiłek [...]
DZIEŃ 32 -15.04.2010 Na uczelni miałam tylko jeden wykład, na którym wykładowca nie raczył się pojawić:/ Za to, korzystając z tego, że i tak jestem w mieście, pojechałam zapisać się na praktyki wakacyjne. Po powrocie do domu położyłam się spać i obudziłam się o 15 Za to byłam maksymalnie wypoczęta i zrelaksowana. Przełożyło się to na trening, [...]
DZIEŃ 35-18.04.2010 Dzisiejszy dzień postanowiłam poświęcić na naukę Uzupełniłam notatki, poukładałam je w końcu, przygotowałam się na jutrzejszą rentgenodiagnostykę, na wtorkowe międzynarodowe problemy zdrowia i aktualnie jestem na czysto Popołudniu pomagałam koledze ułożyć dietę, ale chyba zamiast go zachęcić do jej trzymania, to go [...]